Emeryci w szoku! Tego rząd nie powiedział wprost – sprawdź, ile naprawdę dostaniesz w 2026 roku!
Waloryzacja emerytur 2026 – między obietnicami a rzeczywistością
Zbliżający się 2026 rok może przynieść duże rozczarowanie dla milionów polskich seniorów. Choć waloryzacja emerytur to standardowy element corocznej polityki społecznej, jej zapowiadana wysokość – wynikająca z nowych założeń makroekonomicznych rządu Donalda Tuska – sugeruje podwyżki na poziomie zaledwie 4,53%. W praktyce oznacza to kilkadziesiąt złotych więcej miesięcznie, co przy obecnych kosztach życia może nie wystarczyć nawet na pokrycie wzrostu rachunków.
Choszczno w sieci - Spis treści
Czym jest waloryzacja i dlaczego jest tak ważna?
Waloryzacja emerytur to proces corocznego podnoszenia wysokości świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jej głównym celem jest ochrona siły nabywczej pieniędzy emerytów i rencistów przed skutkami inflacji i wzrostu kosztów życia. Teoretycznie – ma gwarantować, że osoby starsze nie będą traciły finansowo tylko dlatego, że rosną ceny.
W praktyce jednak – sposób obliczania waloryzacji sprawia, że jej wysokość bywa niższa niż realna inflacja. Obecna formuła obejmuje wskaźnik inflacji w gospodarstwach domowych emerytów oraz co najmniej 20% wzrostu przeciętnych wynagrodzeń.
Wzór ten, choć oparty na danych makroekonomicznych, często nie odzwierciedla codziennych realiów życia seniorów – zwłaszcza tych, których emerytura ledwo przekracza minimum socjalne.
Nowe założenia rządu: 4,53% podwyżki, czyli mniej niż zakładano
W opublikowanych w maju 2025 roku założeniach makroekonomicznych do budżetu państwa na rok 2026, rząd Donalda Tuska zaproponował waloryzację emerytur na poziomie 4,53%. To znaczący spadek względem poprzednich lat, gdzie wskaźniki te wynosiły:
-
14,8% w 2023 roku
-
12,12% w 2024 roku
-
11,14% w 2025 roku
Tymczasem inflacja wciąż pozostaje wyraźna – choć spadła z rekordowych poziomów, nadal oscyluje wokół 5%, a ceny żywności, usług i leków utrzymują się na wysokim poziomie. Z perspektywy seniora, 4,53% to waloryzacja symboliczna, niewystarczająca, by zrekompensować rosnące koszty utrzymania.
Ile to oznacza realnie?
Dla przykładu:
-
Minimalna emerytura w 2025 roku wynosi 1788 zł netto (1878 zł brutto).
-
Po waloryzacji 4,53% wzrosłaby o ok. 85 zł brutto – czyli ok. 70 zł netto.
-
Osoba otrzymująca 3000 zł brutto emerytury zyskałaby około 135 zł brutto – ok. 115 zł netto.
Z perspektywy przeciętnego emeryta, to zaledwie kilka złotych dziennie. W czasach, gdy ceny pieczywa, warzyw, leków czy opłat mieszkaniowych stale rosną, ta podwyżka nie daje poczucia stabilizacji.
Rząd: „Stabilność budżetowa ważniejsza niż wyższe podwyżki”
Premier Donald Tusk oraz minister finansów Andrzej Domański argumentują, że konieczne jest „zdroworozsądkowe podejście do budżetu”, a państwo nie może sobie pozwolić na tak duże wydatki socjalne, jak w poprzednich latach. Celem ma być zbilansowanie budżetu, redukcja deficytu i przygotowanie gruntu pod zmiany w finansowaniu służby zdrowia i edukacji.
Z drugiej strony – społeczeństwo szybko dostrzega, że za oszczędnościami rządu kryją się ci najsłabsi – osoby starsze, schorowane, samotne. To właśnie oni, pomimo długiego stażu pracy, często balansują na granicy ubóstwa.
Głos emerytów: „To nie podwyżka – to kpina”
W komentarzach pod artykułami informującymi o planowanej waloryzacji dominują głosy rozczarowania i frustracji. Oto kilka przykładów wypowiedzi internautów:
-
„Za 70 zł miesięcznie nie zapłacę nawet za receptę na insulinę.”
-
„Ceny rosną codziennie, a oni dają nam ochłapy i każą się cieszyć.”
-
„Po tylu latach pracy człowiek czuje się kompletnie zapomniany.”
Dla wielu starszych Polaków te niewielkie kwoty to symbol braku szacunku i zrozumienia ze strony władzy. Seniorzy, którzy przepracowali dziesięciolecia, mają dziś poczucie, że zostali potraktowani jak obciążenie budżetowe – a nie jak ci, którym należy się godna starość.
Alternatywny scenariusz: 5,5%? Tylko jeśli gospodarka pozwoli
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie wyklucza, że ostateczny wskaźnik waloryzacji może być wyższy – i sięgnąć 5,5%. Jednak taka decyzja będzie zależna od:
-
realnych danych GUS na temat inflacji w II półroczu 2025,
-
wzrostu przeciętnych wynagrodzeń,
-
sytuacji budżetu państwa po przyjęciu ustawy budżetowej.
Jeśli gospodarka okaże się silniejsza niż przewiduje rząd, to waloryzacja może być nieco korzystniejsza – choć nadal nie zapewni znacznego wzrostu realnych dochodów emerytów.
Świnoujście – Oddajmy przeprawy promowe Niemcom – Jeżeli nie potrafimy nią zarządzać
Gdzie podziały się obietnice godnej starości?
W kampaniach wyborczych politycy każdej opcji podkreślają znaczenie troski o seniorów. Padają hasła o „godnej emeryturze”, „szacunku dla starszych” i „państwie solidarności”. Tymczasem rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego.
Choć wprowadzono trzynaste i czternaste emerytury, dziś wielu ekspertów pyta: czy nie byłoby lepiej zagwarantować wyższe emerytury systemowe, zamiast jednorazowych dodatków?
System, który w jednym roku daje 1800 zł jednorazowo, a w kolejnym „rekompensuje” inflację o 70 zł miesięcznie, wydaje się nie tylko niespójny, ale również pozbawiony długoterminowej strategii.
Prognozy: co nas czeka dalej?
Według ekonomistów z NBP oraz niezależnych instytucji finansowych, inflacja w Polsce w 2026 roku ma oscylować wokół 4,0–4,8%. Oznacza to, że nawet przy waloryzacji 4,53% realna wartość emerytur może pozostać bez zmian lub nawet się obniżyć.
Jeśli jednak inflacja wzrośnie powyżej prognoz (co już nieraz miało miejsce), waloryzacja może okazać się zdecydowanie za niska i spowodować dalsze ubożenie osób starszych.
Możliwe działania seniorów i organizacji społecznych
Coraz więcej organizacji emeryckich zapowiada protesty i interwencje w Sejmie. Związek Emerytów RP oraz Fundacja Seniorzy dla Polski przygotowują:
-
petycje w sprawie zmiany ustawy o waloryzacji,
-
protesty przed Kancelarią Premiera,
-
spotkania z posłami i senatorami.
Ich celem jest zmiana formuły waloryzacyjnej na bardziej sprawiedliwą – obejmującą pełny wzrost płac oraz inflację bazową (nie tylko w gospodarstwach domowych emerytów).
Zamknięcie tunelu w Świnoujściu w nocy z 13 na 14 czerwca 2025
Czy seniorzy są niewidoczną grupą dla rządu?
Polska starzeje się – to fakt. Według prognoz GUS, do 2030 roku aż 30% społeczeństwa będzie w wieku emerytalnym. Tymczasem w debacie publicznej dominują tematy takie jak rynek pracy, cyfryzacja, polityka zagraniczna – a potrzeby osób starszych często są spychane na margines.

Brak kompleksowej polityki senioralnej prowadzi do sytuacji, w której miliony obywateli żyją z miesiąca na miesiąc, nie mając pewności co do przyszłości. To poważne zagrożenie nie tylko dla jakości życia jednostek, ale i stabilności społecznej.
PODSUMOWANIE
Wskaźnik waloryzacji | Możliwa wysokość | Przykład (emerytura 3000 zł brutto) |
---|---|---|
4,53% (scenariusz bazowy) | +135 zł brutto | ok. +115 zł netto |
5,5% (scenariusz optymistyczny) | +165 zł brutto | ok. +140 zł netto |
Co możesz zrobić jako senior?
-
Zgłaszaj swoje zdanie – pisz do posłów, komentuj na forach, dołącz do petycji.
-
Śledź zmiany prawne – najbliższe miesiące przyniosą decyzje o ostatecznej waloryzacji.
-
Wspieraj organizacje emeryckie – wspólnie głos seniorów może mieć realną siłę.
-
Zadbaj o finanse – warto planować budżet z wyprzedzeniem, szukać ulg i zniżek.
Emeryci w szoku! Tego rząd nie powiedział wprost – sprawdź, ile naprawdę dostaniesz w 2026 roku!