🛑 ALARM! Nielegalni imigranci w domu dziecka w Skierniewicach – zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci?
Trzech nielegalnych imigrantów trafiło do placówki opiekuńczej dla polskich dzieci! Co się dzieje w naszym kraju?
W czerwcu 2025 roku doszło do zdarzenia, które poruszyło opinię publiczną w całej Polsce. Do interwencyjnego domu dziecka „Dom” w Skierniewicach trafiło trzech nielegalnych imigrantów – dwóch obywateli Gwinei i jeden z Iranu. Jak to możliwe, że osoby bez dokumentów, zatrzymane przez niemieckie służby graniczne i przekazane stronie polskiej, znalazły schronienie… w placówce opiekuńczo-wychowawczej przeznaczonej dla dzieci?
Choszczno w sieci - Spis treści
Czy Twoje dziecko jest bezpieczne?
Według relacji dyrekcji placówki, działała ona zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak decyzja o przyjęciu młodych cudzoziemców – bez konsultacji z lokalnymi władzami czy rodzicami innych wychowanków – zszokowała społeczność. Bariera językowa, nieznana przeszłość przybyszy, brak dokumentów, a w końcu ich ucieczka z placówki – to wszystko pokazuje, jak poważny był to błąd systemowy.
🔥 Uciekli z domu dziecka! Jeden z imigrantów nadal poszukiwany!
Zaledwie kilka dni po zakwaterowaniu doszło do dramatycznej sytuacji. W nocy z 17 na 18 czerwca wszyscy trzej cudzoziemcy uciekli z placówki. Dwóch z nich zatrzymano niedaleko granicy z Niemcami w Słubicach. Trzeci – obywatel Iranu – nadal jest poszukiwany przez służby. Gdzie przebywa? Czy wrócił do Niemiec, czy może przemieszcza się po Polsce? Nikt nie zna odpowiedzi. Alarmujące jest to, że mieli dostęp do dzieci – i to bez żadnych wcześniejszych analiz ryzyka.
Czy rząd ukrywa przed nami relokację migrantów?
Sprawa ma coraz większy wymiar polityczny. Wielu komentatorów i polityków oskarża obecne władze o „cichą relokację migrantów”, sugerując, że oddaliśmy kontrolę nad własnymi granicami. Były premier Mateusz Morawiecki ostrzega: „To sabotaż bezpieczeństwa obywateli”. Czy to przypadek, że o przyjęciu cudzoziemców nikt nie poinformował wcześniej placówki ani lokalnych władz?
❗Czy Twoje miasto będzie następne?
Jeśli taka sytuacja mogła mieć miejsce w Skierniewicach, to może wydarzyć się w każdej innej miejscowości. Dzieci i pracownicy placówek opiekuńczych są narażeni na kontakt z osobami o nieznanym pochodzeniu, bez dokumentów, bez wcześniejszego sprawdzenia. System zawodzi – a koszty mogą być tragiczne.
Co zawiodło?
🔹 Brak jasnych procedur przekazywania nieletnich cudzoziemców
🔹 Brak obowiązku informowania władz lokalnych
🔹 Braki w systemie potwierdzania wieku – badanie nadgarstków nie jest precyzyjne
🔹 Brak tłumaczy, wsparcia psychologicznego i analiz zagrożeń
🔹 Kompletny brak przejrzystości w działaniach służb
🆘 Czas na systemowe zmiany – zanim wydarzy się tragedia!
Jeśli nie nastąpią natychmiastowe reformy, kolejne dzieci mogą być narażone na niebezpieczeństwo. Potrzebujemy:
✅ Obowiązkowego informowania placówek o przyjęciu cudzoziemców
✅ Profesjonalnej analizy ryzyka i dokumentowania wieku
✅ Specjalnych ośrodków dla nieletnich migrantów – z dala od polskich dzieci
✅ Zmiany prawa i realnej kontroli nad granicami
Społeczeństwo musi znać prawdę
Polacy mają prawo wiedzieć, kto trafia do domów dziecka. Rodzice mają prawo czuć się bezpiecznie. Dzieci nie mogą być „przypadkowym tłem” w polityce migracyjnej. Sprawa Skierniewic to ostateczny sygnał alarmowy – jeśli teraz nie zareagujemy, może być za późno.
🟥 Dziel się tą informacją – niech cała Polska się dowie, co się wydarzyło!
🟨 Domagaj się zmian i bezpieczeństwa dla polskich dzieci!
🟩 Zadaj pytania władzom – bo Twoje dziecko może być następne!
- UWAGA: Nielegalni imigranci w domu dziecka – sytuacja, która nie może się powtórzyć
- Nielegalni imigranci w domu dziecka
-
Bilet za wejście do Niemiec Szokujące opłaty na granicy! Niemcy żądają 3,30 € dziennie – Kurtaxe