Watykan zmienia plan tuż przed konklawe. Kardynałowie będą obradować dwa razy dziennie

Intensyfikacja konsultacji przed wyborem następcy papieża Franciszka. Rzym przygotowuje się do konklawe 2025

Watykan ogłosił niespodziewaną zmianę harmonogramu obrad tuż przed rozpoczęciem konklawe, które ma wyłonić nowego papieża po śmierci papieża Franciszka. Zamiast jednej sesji dziennie, w poniedziałek 5 maja kardynałowie spotkają się dwukrotnie – rano o godzinie 9:00 oraz po południu o 17:00.

Dlaczego Watykan zmienia zasady?

Zmiana planu ma na celu intensyfikację rozmów oraz przyspieszenie procesu dochodzenia do konsensusu wśród kardynałów-elektorów. To odstępstwo od dotychczasowej praktyki, zgodnie z którą kongregacje generalne odbywały się raz dziennie. Nowy harmonogram ma umożliwić głębsze konsultacje przed oficjalnym rozpoczęciem konklawe zaplanowanym na środę, 7 maja.

Ilu kardynałów weźmie udział w konklawe?

W sobotę w Rzymie obradowało 177 kardynałów, z czego 127 z 133 mają prawo głosu. Dwóch elektorów nadal nie dotarło do Watykanu, co może mieć wpływ na proces wyboru nowego papieża. Stolica Apostolska zapewniła, że wszystkie prace związane z przygotowaniem pokojów w Domu Świętej Marty zostaną zakończone do poniedziałku, a kardynałowie zamieszkają tam najpóźniej we wtorek.

Wyzwania organizacyjne i brak konsensusu

Liczba kardynałów uczestniczących w konklawe stwarza niemałe wyzwania logistyczne. Dyrektor Biura Prasowego Watykanu, Matteo Bruni, podkreślił, że wszystkie koszty związane z organizacją konklawe pokrywa Watykan, nie korzystając z zewnętrznych sponsorów.

Nieoficjalne wypowiedzi kardynałów opuszczających obrady sugerują, że wciąż brakuje porozumienia co do potencjalnego następcy papieża Franciszka. Wśród uczestników występują znaczące różnice zdań, a niektórzy mówią wprost, że potrzeba papieża „na miarę Supermana” – silnego lidera zdolnego zjednoczyć Kościół w trudnych czasach.

Co oznacza to dla przyszłości Kościoła?

Zmiana harmonogramu przed konklawe w Watykanie może być sygnałem poważnych napięć i trudności w znalezieniu wspólnego kandydata. Wybór nowego papieża to nie tylko decyzja duchowa, ale także polityczna i symboliczna – szczególnie w świecie, w którym rola Kościoła podlega dynamicznym przemianom.