Poseł PiS Dariusz Matecki może wyjść z aresztu po wpłaceniu kaucji 500 tysięcy złotych – decyzja warszawskiego sądu

Zatrzymanie posła PiS przez „bodnarowców” wywołało burzę w polityce

Warszawski Sąd Okręgowy zdecydował, że poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki może opuścić areszt po wpłaceniu kaucji w wysokości 500 tysięcy złotych. Termin wpłaty wyznaczono na 6 maja 2025 roku. Matecki został zatrzymany w marcu 2025 roku przez funkcjonariuszy, których część środowisk określa mianem „bodnarowców”, czyli ludzi ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Zarzuty wobec Dariusza Mateckiego – śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Prokuratura postawiła posłowi aż sześć poważnych zarzutów, w tym:

  • współudział w przywłaszczeniu ponad 16,5 miliona złotych z Funduszu Sprawiedliwości,

  • ustawianie konkursów na dotacje,

  • pranie brudnych pieniędzy.

Sprawa Dariusza Mateckiego jest jednym z najgłośniejszych zatrzymań w polskiej polityce ostatnich miesięcy i wciąż wzbudza ogromne emocje.

Polityczne reperkusje i zarzuty o „polityczną zemstę”

Zatrzymanie posła PiS odbiło się szerokim echem nie tylko w mediach, ale również wśród polityków i komentatorów. Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że działania prokuratury i ludzi Adama Bodnara to polityczna zemsta oraz próba uciszenia opozycji. Z kolei przedstawiciele obecnej władzy wskazują na konieczność rozliczenia nadużyć i oczyszczenia życia publicznego z korupcji.

Dariusz Matecki, Fundusz Sprawiedliwości i kontrowersje wokół „bodnarowców”

Postać Mateckiego oraz skala zarzutów rzucają cień na sposób działania Funduszu Sprawiedliwości w poprzednich latach. Termin „bodnarowcy” wszedł na stałe do debaty publicznej, podkreślając podziały polityczne i narastające napięcia między obozem rządzącym a opozycją.