Terminal zbożowy w Porcie Gdynia utknął w procedurach
Terminal zbożowy w Porcie Gdynia utknął w procedurach. Zwycięzca czeka na umowę
Terminal zbożowy w Porcie Gdynia nadal nie został przekazany nowemu dzierżawcy, mimo że komisja konkursowa już w listopadzie 2023 roku wyłoniła zwycięzcę przetargu. Inwestycja utknęła w procedurach administracyjnych i korporacyjnych.
Przetarg wygrało konsorcjum Szczecin Bulk Terminal, Tapini i Ribera – powiązane z międzynarodowymi gigantami branży zbożowej: Viterra i Copenhagen Merchants. To ten sam podmiot, który wcześniej wygrał pierwszy przetarg, unieważniony po interwencjach polityków i organizacji rolniczych. Główny zarzut? Obawy, że oddanie terminala zagranicznemu podmiotowi może wpłynąć na polski rynek zbóż.
Drugi przetarg, ogłoszony w maju 2024 roku, ponownie zakończył się zwycięstwem tego samego konsorcjum. Mimo to finalizacja umowy wciąż nie nastąpiła. Powodem są m.in. wewnętrzne zgody korporacyjne oraz decyzje administracyjne wymagane do podpisania dzierżawy.
Minister rolnictwa Anna Gembicka zaznaczyła, że terminal powinien pozostać w polskich rękach. Sejmowa komisja rolnictwa również wezwała do ponownego unieważnienia postępowania.
Obecnie część infrastruktury terminalu nadal dzierżawi spółka Mondry. Przyszłość inwestycji, która mogłaby zwiększyć możliwości eksportowe polskich rolników, pozostaje niepewna.