Estonia chce zatapiać podejrzane statki na Bałtyku
Estonia chce zatapiać podejrzane statki na Bałtyku – reakcja na zerwane kable podmorskie
Estonia mówi „dość” aktom sabotażu na Morzu Bałtyckim
Estoński parlament rozważa wprowadzenie radykalnych przepisów, które umożliwią marynarce wojennej… zatapianie podejrzanych statków handlowych na Bałtyku. To odpowiedź na rosnącą liczbę incydentów z udziałem zerwanych kabli podmorskich.
Choszczno w sieci - Spis treści
Nowe uprawnienia dla estońskiej marynarki?
Projekt ustawy przedstawiony 9 kwietnia 2025 roku zakłada, że wojsko mogłoby zastosować siłę w sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu narodowemu. Jak podkreśla przewodniczący parlamentarnej komisji obrony Calew Stoicescu, działania te miałyby być ostatecznością, stosowaną np. w razie zagrożenia życia wielu osób.
– Użycie siły byłoby poprzedzone ostrzeżeniem i ewakuacją załogi – zapewnia Stoicescu.
Rosnące zagrożenie na Bałtyku
Ustawa to odpowiedź na coraz częstsze przypadki celowego niszczenia infrastruktury krytycznej. Przykładem może być uszkodzenie kabla Estlink 2 między Estonią a Finlandią w grudniu 2024 roku. Estonia nie chce dłużej być biernym obserwatorem.
Krytyka i obawy byłych wojskowych
Nie wszyscy jednak popierają ten pomysł. Były dowódca estońskiej marynarki wojennej, Jurij Saski, ostrzega przed konsekwencjami zatapiania statków – zarówno środowiskowymi, jak i prawnymi. Kto poniesie odpowiedzialność za ewentualny błąd?
NATO reaguje: operacja ochrony infrastruktury podwodnej
Na fali eskalujących napięć NATO rozpoczęło specjalną operację ochrony infrastruktury podwodnej. Około 10 okrętów sojuszu patroluje strategiczne obszary na Bałtyku.
Estonia przygotowuje się do zdecydowanej obrony swoich interesów na Morzu Bałtyckim. Czy zatapianie podejrzanych statków stanie się nową normą? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – napięcie w regionie rośnie.