Ceny ropy pikują – czy paliwo w Polsce stanieje do 5 zł za litr?

Ceny ropy naftowej gwałtownie spadają, osiągając poziomy niewidziane od 2021 roku. Eksperci ostrzegają jednak, że kierowcy w Polsce nie odczują od razu tej zmiany. Czy benzyna i diesel rzeczywiście mogą potanieć do 5 zł za litr?

Ceny ropy najniższe od lat

Na światowych rynkach ropa Brent kosztuje obecnie około 65,5 dolara za baryłkę, a WTI nawet poniżej 63 dolarów. To najniższy poziom od sierpnia 2021 roku. Przyczyną są obawy o recesję i wzrost podaży surowca.

Prognozy: paliwo nawet po 5 zł za litr?

Dawid Czopek, ekspert rynku paliwowego, wskazuje, że jeśli ropa spadnie do 60 dolarów, ceny benzyny 95 i oleju napędowego mogą osiągnąć 5,50 zł za litr. W przypadku recesji w USA możliwe są jeszcze niższe ceny – nawet około 5 zł na stacjach przy marketach.

Eksperci tonują optymizm

Z kolei analityk e-petrol.pl dr Jakub Bogucki przestrzega przed zbyt szybkim optymizmem. Zmiany cen na stacjach reagują z opóźnieniem, nawet kilkunastu dni. W najbliższym czasie ceny mogą utrzymać się na poziomie 6 zł za Pb95 i 6,10 zł za diesel.

Gdzie tankować najtaniej?

Już teraz na stacjach przy marketach, takich jak Auchan, ceny benzyny 95 sięgają 5,50 zł. To efekt niższych marż i strategii przyciągania klientów. Warto śledzić lokalne promocje.

Choć spadek cen ropy to dobra wiadomość dla kierowców, nie oznacza to natychmiastowych obniżek cen paliw w Polsce. Wiele zależy od sytuacji gospodarczej na świecie oraz polityki cenowej sieci stacji paliw.