Polska odkrywa ogromne złoża gazu u wybrzeży Bałtyku. Niemcy protestują
Kanadyjska firma szuka gazu na Bałtyku
U wybrzeży Świnoujścia, zaledwie 10 kilometrów od granicy z Niemcami, rozpoczęto testowe odwierty gazowe. Prace prowadzi kanadyjska firma Central European Petroleum (CEP), która posiada koncesję wydaną przez polskie władze. Szacuje się, że złoża mogą wynosić nawet 16,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego, co może istotnie zwiększyć krajową produkcję i uniezależnić Polskę energetycznie.
Choszczno w sieci - Spis treści
Niemcy niezadowoleni z braku konsultacji
Niemiecki minister środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Till Backhaus, skrytykował Polskę za brak wcześniejszych konsultacji. Berlin obawia się transgranicznego wpływu odwiertów na środowisko naturalne, szczególnie na faunę i florę przybrzeżną. Niemieccy ekolodzy alarmują, że działalność wydobywcza może powodować hałas, wibracje oraz ryzyko wycieków substancji do wód Bałtyku.
Polska działa zgodnie z prawem
Polska strona zapewnia, że działania są zgodne z krajowymi przepisami. CEP prowadzi odwierty w celach badawczych i deklaruje gotowość do dialogu. Jeśli odkryte złoża okażą się opłacalne, może to stanowić przełom w kontekście bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Polska odkrywa ogromne złoża gazu u wybrzeży Bałtyku.
Złoża gazu pod dnem Bałtyku stają się przedmiotem sporu dyplomatycznego. Polska liczy na uniezależnienie energetyczne, Niemcy apelują o większą przejrzystość i ochronę środowiska.