Szef ukraińskiego wywiadu ostrzega Polskę: „Będziecie następni”

Czy Polska może stać się celem Rosji? Alarmujące słowa generała Budanowa

Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), wprost ostrzegł Polskę przed możliwymi planami Rosji. Podczas konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie zaznaczył, że Kreml nie zamierza poprzestać na Ukrainie i dąży do odbudowy swojego imperialnego wpływu.

Rosja odbudowuje imperium?

Według Budanowa, Rosja postrzega siebie jako mocarstwo, którego fundamentami są Rosja, Białoruś i Ukraina. Gdyby Moskwa osiągnęła swoje cele na Ukrainie, mogłaby skierować się dalej na zachód. W tym kontekście Polska miałaby znaleźć się w gronie potencjalnych kolejnych celów, obok Czech, Węgier i Bułgarii.

— „Polska będzie następna. Mówię wam to wprost. Nie musicie się bać, musicie być tego świadomi” — podkreślił Budanow.

Przerwa w walkach to czas na regenerację sił?

Szef ukraińskiego wywiadu zaznaczył również, że jeśli Rosja zdecyduje się na chwilowe zawieszenie działań bojowych, nie będzie to oznaczało zakończenia jej agresywnej polityki. Wręcz przeciwnie – okres względnego spokoju może posłużyć Kremlowi do odbudowy armii, analizy błędów i przygotowania się do dalszej ekspansji.

— „Moskwa wykorzystuje każdą przerwę na przygotowanie kolejnych kroków” — ostrzegł Budanow.

Czy Polska powinna się obawiać?

Słowa generała Budanowa wywołały falę dyskusji wśród ekspertów ds. bezpieczeństwa. Część analityków zgadza się, że Rosja dąży do poszerzenia swoich wpływów, jednak jej możliwości militarnie są obecnie mocno ograniczone. Inni zwracają uwagę na destabilizujące działania hybrydowe, które mogą objąć także Polskę.

Niezależnie od scenariusza, ostrzeżenie ukraińskiego wywiadu jest wyraźnym sygnałem, że Polska powinna zachować czujność wobec działań Rosji.

Szef ukraińskiego wywiadu ostrzega Polskę

• Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego ostrzegł, że Polska może stać się kolejnym celem Rosji.
• Moskwa ma dążyć do odbudowy imperialnych wpływów, a Polska znajduje się w gronie państw zagrożonych.
• Okresy względnego spokoju mogą być dla Kremla czasem odbudowy i przygotowania do dalszej ekspansji.
• Eksperci podzieleni są w ocenie realnego zagrożenia, ale jedno jest pewne – Polska powinna pozostać czujna.

Czy Polska rzeczywiście jest kolejnym celem Rosji? Jakie działania powinien podjąć nasz rząd, aby zabezpieczyć kraj? Podziel się swoją opinią w komentarzach!