32-letni mężczyzna z pękniętym tętniakiem mózgu spędził w karetce aż 6 godzin przed SOR-em Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Karetka przywiozła 32-latka pod SOR przed 9.00 rano. Przyjęty na oddział został po 15.00. Pacjent zmarł po kilku dniach.
32-letni mężczyzna z pękniętym tętniakiem mózgu spędził w karetce aż 6 godzin przed SOR-em Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Karetka przywiozła 32-latka pod SOR przed 9.00 rano. Przyjęty na oddział został po 15.00. Pacjent zmarł po kilku dniach.https://t.co/h0VQt8l6pS
— Piotr D.™ (@synxchaosu) January 25, 2022